Rok 2013 |
Nazywam się Paweł Tadeusz Galiński.
Urodziłem się w Gdańsku, jednak od dzieciństwa mieszkam w Tczewie.
Od ponad 40 lat pasjonuję się (mocno m.in.) rysunkiem i pisaniem,
Od ponad 40 lat pasjonuję się (mocno m.in.) rysunkiem i pisaniem,
a od ponad 30 - malarstwem.
Od dziecka wiele pisałem, na początku początków - opisy obserwacji
zwierzaków, w tym akwariowych, w terrariach, albo i słoikach - zazwyczaj
licznie wypełniających moją połowę pokoju (dzielonego z młodszą siostrą).
W ten sam sposób zacząłem też rysować.
W podstawówce były dziecinne bajki, opowiadania wszelakie,
lub wypracowania - szczególnie z ulubionej biologii.
Potem przyszedł czas nielicznych wierszy, licznych esejów i tekstów
Potem przyszedł czas nielicznych wierszy, licznych esejów i tekstów
o sztuce, o obrazach, artystach, coraz częstsze wypowiedzi na forach art
i w mediach społecznościowych.
Kilka tekstów o artystach w formie opracowań do artykułów prasowych,
Kilka tekstów o artystach w formie opracowań do artykułów prasowych,
katalogu, tekstów o tematyce artystycznej, a od roku 2020
także trzy opowiadania - zostały wydane tradycyjnie - drukiem.
Wiele lat byłem moderatorem forów internetowych, najdłużej zaś, na niestety
nie funkcjonującym już Digarcie. Kilka lat współpracowałem też
z internetową Artpub Galerią - zajmującą się promocją współczesnych twórców
sztuki wizualnej ( i literatury ), w Polsce.
Od roku 2018 należę do Tczewskiego Koła Literatów (w rodzinnym Tczewie);
jestem też (od roku 2008), członkiem ZPAP.
Większość moich tekstów jeszcze około roku 2010 trafiała do szuflady.
Dosłownie - bo czy to ważne - że jedne w notatnikach, a inne na pendrive'ach?
W latach 2010 - 2014 postanowiłem rozpocząć publikację wybranych tekstów
nie funkcjonującym już Digarcie. Kilka lat współpracowałem też
z internetową Artpub Galerią - zajmującą się promocją współczesnych twórców
sztuki wizualnej ( i literatury ), w Polsce.
Od roku 2018 należę do Tczewskiego Koła Literatów (w rodzinnym Tczewie);
jestem też (od roku 2008), członkiem ZPAP.
Większość moich tekstów jeszcze około roku 2010 trafiała do szuflady.
Dosłownie - bo czy to ważne - że jedne w notatnikach, a inne na pendrive'ach?
W latach 2010 - 2014 postanowiłem rozpocząć publikację wybranych tekstów
najpierw na bogu - portfolio, a potem na dwóch kolejnych - z tekstami
ogólnie o sztuce i tutaj - prezentując także moje opowiadania.
W pisaniu opowiadań czerpię zarówno z własnych przeżyć, oczywiście odpowiednio
udramatyzowanych, lub ujętych (w pewnych szczegółach) w zmyślonej fabule,
lecz bywają także opowiadania zupełnie fikcyjne; poza wszystkim wracam
udramatyzowanych, lub ujętych (w pewnych szczegółach) w zmyślonej fabule,
lecz bywają także opowiadania zupełnie fikcyjne; poza wszystkim wracam
też do korzeni, piszę o przyrodzie, a będę też o ekologii, choć jednak, raczej
również w formie opowiadań, czasem prozaicznych, częściej nie.
Nie stawiam sobie żadnych granic inspiracji. Czasem wyjściem do tekstu jest
dziwny sen, innym razem skojarzenie, na które wpadam czystym przypadkiem.
Zdarza mi się korzystać z popularnych konwencji, inspirować twórczością innych
autorów, acz staram się pisać własne teksty, ledwie hacząc o odniesienia.
Bywa, iż pomysł wpada mi do głowy zupełnie znienacka, w nieoczekiwanym
momencie, zapada w pamięć i tym sposobem rafia na kartki / pod klawisze.
autorów, acz staram się pisać własne teksty, ledwie hacząc o odniesienia.
Bywa, iż pomysł wpada mi do głowy zupełnie znienacka, w nieoczekiwanym
momencie, zapada w pamięć i tym sposobem rafia na kartki / pod klawisze.
Nad krótkim stosunkowo tekstem potrafię pracować kilka dni lub tygodni,
czując, że ważne będzie niemal każde zdanie, a innym razem piszę "elaborat"
czując, że ważne będzie niemal każde zdanie, a innym razem piszę "elaborat"
od ręki, w kilka godzin.
W kolejnych kilku latach zamierzam co nie co wydać drukiem, co nie co zapewne
e-bookiem, albo i więcej, na YT albo i gdzie indziej, myślę też nad kilkoma
fabułami nadającymi się na powieść, czyli formę dłuższą znacznie, niż dotąd.
Będzie się działo.
W razie pytań wszelakich, chęci podjęcia współpracy i z innej, dowodnej
przyczyny - zapraszam do kontaktu na: pawelgalinskiart@gmail.com
Zapraszam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz