sobota, 6 lutego 2016

Kolonia cz. 3.

Galaktyka R 445, rok standardowy 23.426, Terytorium Federacji Cloa.
Układ podwójny 4, trzy – niezamieszkałe planety układu i sztuczny 
satelita, mieszkańcy – Kolonia rasy Zamamrgol.

14.34 Czasu Standardowego.

Stan Obrony Kolonii Zamamrgolan, po odparciu ataku myśliwców Obcych,
zapis z pierwszej fali Dronów Alarmowych Kolonii:

- Dwa lekkie Krążowniki Floty - uszkodzenia w dopuszczalnych granicach 
11% poszycia burtowego, brak osłon siłowych, około 40% zapasów amunicji.
- Dwa Pancerniki Floty z Tarczami skutecznymi na około 60 i 80%
- 4794 Drony Obronne Floty i 12 500 Dronów Obronnych Fortów Obronnych.
- 34 Myśliwce Obronne.
- 10 Fortów Obronnych, uszkodzenia minimalne, osłony czynne na 8 jednostkach.
- Kolonia po bombardowaniu wykazuje sporo uszkodzeń powierzchniowych, 
większość generatorów pola uszkodzonych, maksymalna czynność do 40% mocy wyjściowej. 
- Straty wśród mieszkańców cywilnych – 600 Zamamrgolan, i 130 Ludzi, rannych:
3 458 Zamamrgolan i 12 Ludzi.

Straty bojowe:
- Oficerowie Obrony - poległ honorowo dowódca Floty Obronnej Półkownik Bloom,
trzech podoficerów i załoga, a także dowódcy w stopniu poruczników dwóch lekkich Krążowników Floty (Porucznik Garvel, oraz Porucznik Zannafag), wraz z zastępcami
i załogami. Zniszczono 4 Fort Obronny, zginęli wszyscy na pokładzie.
W walce kołowej myśliwców zestrzelono 26 z 60 maszyn Floty Obronnej.

Dane dotyczące Floty Obcych (nie udało się rozpoznać rasy, 
ani nawiązać kontaktu):
Pierwotny stan Floty Obcych wskazuje na dwie rasy lub dwie generacje 
okrętów:
- „czarne” jednostki w składzie: 6 kosmolotów o tonażu blisko 3 000 000 ton, 
20 ciężkich krążowników, oraz 24 krążowniki lekkie pełniące także funkcje 
lotniskowców; myśliwce - dotąd użyto trzech fal w pełnym składzie 450 maszyn.
- „srebrne” w liczbie 4 lekkich krążowników, 6 lotniskowców i 400 myśliwców zarejestrowanych w pierwszej fazie ataku.

Dane dotyczące strat Floty Obcych do momentu wysłania 
Dronów Alarmowych:
- w pierwszej fazie ataku zniszczono wszystkie jednostki należące do klasy „srebrnej”.
- w drugiej fazie pięciu Kosmolotów o największym tonażu, jeden z nich został unicestwiony podczas manewru Przeskoku Taranującego okrętu flagowego 
Pułkownika Blooma.
Innych Strat całkowitych wróg nie poniósł, uszkodzono jedynie generatory pól
siłowych trzech z pięciu kosmolotów, uszkodzenia dwóch z nich rodzą jednak 
nadzieję na wycofanie ich z dalszego przebiegu działań.
- W Trzeciej fazie bitwy zestrzelono 328 z 450 myśliwców wroga.
- Obcy szykują się do zmasowanego ostrzału pozycji Obronnych, prosimy o Pomoc,
SOS, SOS.

Do zapisu podstawowych danych wraz z załącznikami technicznymi i imiennymi listami ofiar, dołączono zapis z Dronów Obserwacyjnych / skanów laserowych 
i odczytów radarowych.
 

***********************************************


Galaktyka R 445, rok standardowy 23.426, Terytorium Federacji Cloa.

Lot podprzestrzenny, Kosmolot dowodzenia Akcji Ratunkowej, Bazy 
Alfa Centauri 3.
Na pokładzie Stratedzy - Władysław Korzenny i Ronny Bloom, oraz 
Dowódca Floty, Generał Arkadiusz Walezy, a także Przedstawiciel Floty 
Ratunkowej rasy Cloa: Gadak Gavek. Trwa przegląd i analiza taktyczna 
zapisów z Drona Alarmowego.

Do granicy Układu Podwójnego 4: 10 minut czasu standardowego lotu podprzestrzennego.

15.11 Czasu Standardowego.

„...(…), obraz z Dronów Obserwacyjnych daje szerokie ujęcie sytuacji - pokładowy hologram 5D - wspomaganie podczerwone i równoległe płaskie ekrany energetyczne, ukazujące obraz w odbiciu laserowym i radarowym...

Czas standardowy 13.50
Flota Obronna ostrzeliwana i ostrzeliwująca wroga, cofa się w stronę Fortów 
pod naporem nieustannie zbliżających się, ogromnych Kosmolotów obcej rasy. 
Z tego ujęcia bój wygląda niemal jak symulacja na uczelni, jednak patrzący zdają 
sobie sprawę z sytuacji, nie raz widzieli już bardziej dramatyczne zapisy ostatnich
chwil okrętów Floty...
Mimo Tarcz i osłon krążowników, mimo sporej skuteczności ostrzału sprzęgu 
taktycznego pięciu lekkich Krążowników Floty, Obcy nieustannie prą naprzód, 
ich straty są minimalne, zaś przewaga bojowa oczywista.

Czas standardowy 14.01
Następuje to, co nieuniknione, ostrzał wroga niszczy jeden z Pancerników, 
a dwa pozostałe nie mogą w pełni osłonić wszystkich Krążowników Floty. 
Dwie minuty później padają osłony na jednym, minutę później na drugim 
z Krążowników, oba, po kolejnej salwie z dział obcych nikną w gigantycznych 
eksplozjach uszkodzonych reaktorów... Tymczasem z szyku wypada ledwie
pierwszy z Kosmolotów wroga, nawet nie zniszczony, po prostu spowolniony 
licznymi uszkodzeniami poszycia, cofa się w głąb systemu.
Na przód wysuwa się z szyku Krążownik Dowodzenia Pułkownika Blooma, 
jest mocno uszkodzony, pola siłowe na wyczerpaniu, sygnatury napędu rosną 
w oczach, wszyscy wiedzą o co chodzi dowódcy. 
Następuje Przeskok - okręt dowodzenia niknie z oczu patrzących, następnym 
co widzimy, jest oślepiająca eksplozja Kosmolotu Wroga...
Dowódca zginął, lecz wywarł odpowiednie wrażenie, Trzy pozostałe Kosmoloty 
Obcych cofają się z nieskładnym szyku w głąb systemu, pozostałe okręty
Floty Obronnej mogą się spokojnie wycofać w obręb pola ostrzału Fortów Obronnych 
i zająć pozycje na obrzeżach ich formacji, w parach standardowych - Pancernik jako
osłona taktyczna i Krążownik Floty - dla ochrony krawędzi natarcia. 
Drony w liczbie 7544 Dronów Floty i 5500 Dronów Fortów Obronnych, rozesłane 
są by chronić nieosłonięte obszary nad Kolonią, Towarzyszy im 60 Myśliwców Obrony.

Czas standardowy 15.40.
Ledwie zakończono relokację sił Obronnych, do ataku przystępują trzy, 
następujące tuż po sobie przeloty eskadr Myśliwców Obcych, w rzutach po 
150 maszyn. Po pierwszym nalocie tracą ledwie 20 maszyn. Wkrótce zawracają
- dwa rzuty po 100 maszyn próbuje oskrzydlić formację Obronną, a 230 myśliwców 
atakuje od Frontu typując dwa Forty z lewej (od strony patrzących na zapis).
Mimo sprzęgu taktycznego, pole ostrzału ustawionych półkoliście fortów jest 
ograniczone, zatem atak myśliwców wcale skuteczny - Fort 4 ma uszkodzone 
niemal wszystkie generatory pola, występują pierwsze rozszczelnienia poszycia. 
Fort 5 wychodzi niemal bez szwanku i podobnie jak dryfujący z prawej Fort 3 
dokonują poważnego uszczuplenia sił wroga - do trzeciego nalotu przystąpi już 
ledwie 60 myśliwców... Trzeci atak kończy się jednak zniszczeniem Fortu 4, 
bowiem około 30 myśliwców wroga decyduje się na loty samobójcze...
Myśliwce atakujące z boków zostały zniszczone kosztem kilku tysięcy Dronów 
i aż 26 maszyn Myśliwców Obronnych...

Mimo siły ataku straty są stosunkowo niewielkie, zaś liczba maszyn wroga 
odwołanych w głąb systemu niewielka, być może dlatego następuje chwila 
wytchnienia dla Obrońców.

Czas standardowy 16.33
Z wszystkich Fortów Obronnych startują setki Dronów Alarmowych...”


Zapis z Drona kończy się, hologram wstrzymuje bieg. 
 

Generał Arkadiusz Walezy patrzy na współpracowników i przedstawiciela 
rasy Cloa.
- Czy zapis wymaga analiz?
- Właściwie nie, Generale - odpowiada gulgocząc w pancerzu /akwarium
- Gadak Gavek - mamy wystarczające siły, by odpędzić wroga atakującego 
Kolonię, o ile rzecz jasna, będzie tam jeszcze jakaś Kolonia... 
Wróg, jak by nie patrzeć, ma miażdżącą przewagę ognia i nadal, także tonażu 
swoich jednostek, poza tym, są to bez wyjątku jednostki mobilne. Z poziomu 
agresywności tego gatunku i ich taktyki - wynoszę, że nie pierwszyzna im dokonywać 
tego typu inwazji, a przestanki w działaniach bojowych mogą wynikać jedynie ze
skuteczności Obrony i konieczności modyfikacji planu działań. Tak czy inaczej, 
za 7 minut wychodzimy z podprzestrzeni - odlecę zatem na mój okręt flagowy. 
Proponuję Procedurę Oskrzydlającą, Wasza Flota ruszy pełną prędkością 
wewnątrz-systemową ku Kolonii, a my postaramy się odciąć im drogę odwrotu...
- Zgoda - odparł Generał - chyba, że panowie Stratedzy mają coś do dodania?
- Nie Generale, nie Dowódco Gadak, wasza propozycja jest dobra, wróg nie zna 
technologii dronów jak nasze, zatem nie sądzę, by wiedział o zbliżających 
się posiłkach. Nadto, nasze możliwości są więcej niż wystarczające, by go pokonać 
bez strat własnych... Jeśli mógłbym coś dodać, proponowałbym ostrzelanie 
przynajmniej jednego z krążowników Obcych działami paraliżującymi elektronikę 
i organizmy żywe na pokładzie - warto byłoby w ten sposób poznać naszego
przeciwnika...
- Dobra myśl - odparł Gadak Gavek.
Generał tylko skinął głową.

************************************ 


Galaktyka R 445, rok standardowy 23.426, Terytorium Federacji Cloa.
Układ podwójny 4, trzy – niezamieszkałe planety układu i sztuczny satelita,
mieszkańcy – Kolonia rasy Zamamrgol.

1000 kilometrów od Sztucznego Satelity – Kolonii rasy Zamamrgol.

Flota Ratunkowa Federacji Ludzi w składzie:
- 16 Kosmolotów rakietowych klasy Tajfun 4, tonaż jednostek 1 450 000 ton,
- 38 ciężkich i 54 lekkie Krążowniki Floty ( kolejno 800 i 300 tys., ton tonażu ),
- 12 lekkich Lotniskowców Floty / po 40 myśliwców na okręt.
Łączny stan Myśliwców: 480 maszyn.

Kosmolot dowodzenia Floty Federacji Ludzi, Mostek.
Na Mostku Dowódca Floty, Generał Arkadiusz Walezy 
oraz androidy bojowe XI klasy, zastępujące podoficerów, 
kierowane łączem laserowym SI X generacji.

Czas Standardowy 15.53

Generał Walezy patrzy w szoku na rabunek wraku Kolonii Zamamrgol.
Przybyli za późno, po obrońcach zostały ledwie trzy dryfujące w przestrzeni 
wraki Fortów i jednego z Krążownika floty..., nie ma na nich oznak życia.
Oznaki życia Kolonii słabną z minuty na minutę, sygnatury cieplne obcych łatwo 
odróżnić od sygnatur Zamamrgolan i Ludzi, najwyraźniej trwa bezkompromisowa 
rzeź cywilnej części Kolonii...

„Niedoczekanie” - myśli generał - „niedoczekanie wasze, pierdolone gnoje - nie
zabierzecie stąd nikogo i niczego, nie odleci nawet jeden okręt, wyplenię was jak 
robaki, jebane szkodniki...”
Rozkazuje SI przekazać na pozostałe pokłady - niemal zautomatyzowanych 
jednostek klasy Tajfun 4 - by włączyły osłony zakłócające namiary radarowe 
i laserowe, oraz maskowanie optyczne. Następnie rozkazuje rozstawić się 
Kosmolotom rakietowym tak, by objąć polem ostrzału wszystkie wielkie 
kosmoloty wroga i ich krążowniki, lotniskowe każe obstawić i obserwować 
reszcie Floty, w razie wysłania z nich myśliwców rozkazuje oszczędzać 
własnych pilotów i ostrzelać wroga z fazerów Krążowników..., gdyby zaś 
próbowali uciekać, dobrze zamaskowane Krążowniki mają podążać za nimi 
w bezpiecznej odległości..., atakować tylko, gdyby próbowali zawrócić...
„Tak” - myśli generał - „lotniskowce / lekkie krążowniki pozostawię Cloa, 
niech mają odrobinę zabawy, a obcy niech zadrżą przed śmiercią na myśl 
o naszej potędze..., o tym jak głupim było posunięciem atakować Kolonię”...

Kosmoloty rakietowe klasy Tajfun 4 zajęły pozycje i jednocześnie zrzuciły 
maskowanie elektroniczne... 


*************************************
 

Naaka siedział wygodnie, lekko stroszył kolce okalające głowę, szczerzył zęby 
w zadowoleniu - oto pokonał kolejnego wroga, a zdobycz..., ach, oczekiwał 
nagrody, bezwzględnie, otrzyma Kititr, albo nawet prawo do drugiej żony, 
kto wie... Poniósł wprawdzie straty, jednak zapis bitwy będzie wystarczającą 
rekomendacją, Obcy byli waleczni i nie obliczalni w odwadze, to honor zabijać
takich obcych, ale i konieczność, będzie trzeba poszukać reszty kolonii tych 
stworzeń, nie można odpuścić, byliby bowiem sporym zagrożeniem dla jego Rasy, 
dla Jego Imperium...
Tak, dlatego kazał zabić wszystkich na satelicie, a na koniec, gdy już zabierze 
wszystkie cenne dane i materiały, zniszczy samego satelitę..., to powinno skutecznie odstraszyć ich pobratymców.

Z marzeń wyrwał Naakkę sygnał alarmu zbliżeniowego!
W odległości ledwie 60 km od jego jednostek ujawniło się, jakby wyleciało znikąd, 
16 nieznanych jednostek o tonażu ledwie dwakroć mniejszym niż Jego Monitory..., 
nie miał czasu na myślenie, obcy natychmiast rozpoczęli ostrzał...

Kolejnego szoku doznał, gdy zobaczył liczbę wystrzelonych rakiet, te jednostki zagęszczeniem wyrzutni na burtach musiały przypominać sito! Do tego płynnie 
obracały się z burty na burtę wystrzeliwując wciąż nowe salwy - w każdej po 400
rakiet, i 400 i 400, dopiero po 4 salwach zaczęły się - z zadziwiającą prędkością 
- oddalać poza zasięg kontrataku, widać nie było za nimi innych jednostek! 
Pierwsza fala rakiet dotarła do burt Jego Monitora i innych maszyn Eskadry 
i poczyniły sporo szkód. Rozkazał wprawdzie kontratakować, rozkazał podnieść 
osłony bojowe, próbować zejść z linii ataku, ale wszystko za późno!
Druga fala rakiet ostatecznie zdezaktywowała osłony pola siłowego, trzecia 
podziurawiła Monitor tak, że czwarta...

Naaka nie docenił wroga, nie docen...

Monitor Naakki przestał istnieć w spektakularnej ekspolozji, a obok wybuchały 
właśnie inne Monitory, oraz 12 z 16 Ciężkich Krążowników Eskadry...

Kosmoloty klasy Tajfun 4 okrążyły pozostałe jednostki wroga i selektywnie wybierając cele, jedną salwą unicestwiły wszystkie pozostałe ciężkie Krążowniki...

Lookaael - dowódca lekkich krążowników / lotniskowców Eskadry Floty Rookot,
przetarł pysk ze zdumienia, kolce głowy położył po sobie w odruchu rozpaczy 
i strachu...
Przecież wygrali, wygrali..., a tu nagle okazuje się, że w systemie musiały 
być ukryte inne siły wroga, być może uśpione, a może była to zasadzka, 
dziwne wprawdzie, że oddali na zniszczenie tak liczną Kolonię, ale innego 
wytłumaczenia nie widział...
Jakąż siłą dysponuje wróg, który mógł poświęcić tak wiele, by uczynić ich 
ociężałymi z radości po wygranej walce...
Lookaael nie próbował wysyłać Myśliwców ani strzelać do dziwnych, 
jakże zwrotnych jednostek wroga, byli zbyt potężni, trzeba zwiewać - rozkazał 
więc taktyczny odwrót!
Pierwszy raz w historii Imperium Rookot, Flota bojowa podała tyły...
Owszem, zdegradują go za to, myślał Lookaael, może nawet odbiorą rodzinę, 
ale lepsze to, niż przestać istnieć!

Okręty Rookot w liczbie 24 lekkich krążowników rozpoczęły lot ku rubieżom układu..., 
nie zastanowili się nawet, czemu ich wróg zaprzestał ostrzału...


*****************************************
 

Czas standardowy 16.30, 120 tysięcy km od Kolonii rasy Zamamrgol...

Flota Ratunkowa Federacji Cloa, w składzie:
- 30 Kosmolotów rakietowych klasy Mojbon Jalla 2, tonaż jednostek 
1 700 000 ton,
- 45 ciężkich Krążowników Floty, tonaż jednostek 950 tys. ton.

Mostek Okrętu dowodzenia Cloa, w wannie bojowej, przypięty do uprzęży 
pływa Dowódca Floty - Gadak Gavek.

Gadak Gavek zwrócił się telepatycznie do podoficerów i dowódców okrętów:
- Oto przed nami konieczność spacyfikowania złych istot, które napadły na 
naszych koalicjantów Zamamrgol i Ludzi. Naszym niezbywalnym obowiązkiem
jest stanąć w ich obronie, a choć Generał Walezy zadał już wrogom poważne straty, 
w naszym interesie leży, by żaden okręt obcych nie wszedł w tunel podprzestrzenny...,
dlatego właśnie wpływamy im na strumień czasu, i zatopimy w Oceanie Kosmosu...
Musimy jednak wziąć jeńców, poznać wroga zanim podejmiemy kolejne decyzje, 
zatem rozkazuję zatopić ich ostrzałem energetycznym, porwać okręt na szczycie 
szyku, a potem wszystko zniszczyć.
- Czy musimy najpierw wszystkich zatopić w śnie szoku, o Panie? - spytał 
jeden z oficerów dowodzących Kosmolotem klasy Mojbon Jalla 2...
- Tak młodzieńcze - odpowiedział Gadak Gavek - rozumiem Twoje wzburzenie, 
to straszna rasa, jednak my musimy dochować naszych wartości, nie będziemy 
zabijać świadomych istot, zatem najpierw ich uśpimy, potem dopiero unicestwimy, 
odejdą nieświadomi.
- Rozkaz, Panie - rozległy się liczne telepatyczne głosy dowódców...

Okręty Cloa klasy Mojbon Jalla 2 odpaliły łącznie 700 rakiet z głowicami 
energetycznymi, które rozładowały generatory osłon lekkich krążowników 
wroga, po czym wystrzeliły z przednich dział energetycznych modulowanymi 
wiązkami subcząstek, które w mgnieniu oka pozbawiły przytomności wszystkie 
żywe istoty na pokładach wrogich maszyn.
Następnie trzy ciężkie krążowniki Floty Cloa okrążyły pierwszy z okrętów wroga
i dokonały abordażu, paraliżując układy statku, wchodząc na pokład i zbierając 
wszelkie potrzebne dane oraz nieprzytomnych obcych, po czym zamknęły pomosty
abordażowe i odleciały na bezpieczną odległość.

Dwadzieścia cztery silne rozbłyski, zakończyły istnienie okrętów i załóg obcych...
Nikt nie pozostał, by ostrzec siły Imperium Rookot...

Okręty połączonych Flot Ratunkowych Ludzi i Cloa powróciły do zniszczonej 
Kolonii, ewakuowały pozostałych przy życiu (120 tysięcy Zamamrgolan, i 1430 
Ludzi), następnie okrążyły satelitę i rozpoczęły metodyczny ostrzał gigantycznego 
wraku. Najmniejszy ślad nie mógł pozostać dla ewentualnych posiłków, wysłanych 
na poszukiwanie właśnie pokonanego oddziału wroga...

Koniec.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz